sobota, 8 listopada 2014

Sukienka dla panienki

Witam serdecznie,
 tym jakże listopadowym wieczorem. Listopad? Tak, to już listopad. Tym razem nie ten pochmurny, szary pełen deszczu. Mamy piękną jesień. Słońce jeszcze przygrzewa. Jest pięknie na dworze. Tylko my w domu. Chorujemy sobie. Córka już prawie zdrowa, a że bardzo mnie kocha, to oddała mi chorobę:)
Jakiś czas temu skończyłam sukienkę, bezrękawnik? Sama nie wiem, jak to nazwać. Ważne, że młodej panience się podoba.



U góry dodam chyba jeszcze z 2 lub 3 guziki. Pod kurtkę w mroźne dni może chyba być.


miłego sobotniego wieczoru i jesiennych dni pełnych słońca
lena




8 komentarzy:

  1. Bardzo fajne wdzianko! No i najważniejsze, że właścicielce się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trafne określenie "wdzianko",zostańmy przy nim:-) jak na księżniczkę przystało chciała,by było dłuższe.

      Usuń
  2. Ale modelka:) Super ubranko!
    Pozdrowionka Lenko dla ciebie i małej;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. tak,to jest prawdziwa modelka;-)Dziękuję.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Mialam bardzo podobna sukienisie. Uwielbialam ja:)

    Twojej coreczce tez sie podoba, jak widze:)
    Fajnie, miec zdolna mame:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo jej się podoba, zresztą ona uwielbia, kiedy dostaje na prezent coś do ubrania. :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...