Przyjeżdżasz do domu po imprezie urodzinowej, po roczku i co robisz? Szukasz zdjęć z urodzin swoich dzieci. Patrzysz w ekran monitora lub przeglądasz album i nie dowierzasz, że Twoje pociechy są już takie duże. Kiedy to minęło?
Niedawno mieliśmy przyjemność wziąć udział w imprezie małego chłopczyka, który obchodził swoje pierwsze urodzinki. Dla małego solenizanta był piękny i smaczny tort. Nie zabrakło kolorowych balonów, balona napełnionego helem w kształcie jedynki oraz czapeczek urodzinowych. Poza tym moja córa nauczyła się tworzyć różne stworki balonowe oraz pozwolono jej puszczać bańki, co sprawiło jej wiele radości. Solenizant, jak to bywa w takim dniu, miał wielu chętnych do bawienia, był obcałowany i wypieszczony. Jednak najbardziej zadowolony był z tego, że pozwolono mu raczkować, gdzie tylko chciał.
A po powrocie z łezką w oku przeszukuję albumy, płyty i komputer. Jestem na tyle zdesperowana, że szukam zdjęć najstarszego syna nagranych na płytach głęboko schowanych w szafach. Nie wystarczają mi te z albumu. I przysięgam sobie, że na pewno je w końcu wszystkie wywołam. Naprawdę.
Nagle sobie przypominam, jak to córka grosik po grosiku zbierała ze stołu, bo przecież jej zdjęć nie ma. Laptopa ukradli z jego całą zawartością, ze wspomnieniami z jej pierwszych miesięcy życia. A ja tak bardzo chciałam tylko te zdjęcia odzyskać, komputer mogli sobie zabrać... I wtedy nie dosyć, że znajduję ciekawą prezentację multimedialną (zrobiłam pierwszy roczek syna w formie zabawnych slajdów - uśmiechy nam nie znikały z ust, kiedy to oglądaliśmy), to jeszcze znalazło się kilka zdjęć małej z pierwszego miesiąca życia. Przez przypadek pewnie nagrałam, bo miejsce było na płycie? Nie wiem, ale są :)
I okazuje się, że jej rączki i nóżki już nie są takie małe. Już nie przypominają tych malutkich ze znalezionych zdjęć.
Jest różnica?
A poniżej łapki syna, córki i moja.
A co czuję? Że jestem stara :) A tak na poważnie, że mam wspaniałe dzieci.
Co zrobię? Wywołam w końcu wszystkie zdjęcia! Ot, co.
I jeszcze mam do zrobienia prezentację z córką w roli głównej - ona też chce taką pamiątkę.
lena
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz