Witam serdecznie po dłuższej przerwie,
Każdą wolną chwilę spędzamy na dworze, zalecane spacery i stosujemy się do tego. Został nam jeszcze ogródek, nad którym cały czas pracujemy i mrówki, z którymi walczymy w domu. Doprowadzają mnie do ....!
Dzisiaj umyliśmy traktorek i samochodzik. A teraz nogi mnie bolą. Wiecie jak działają autka na akumulator? Tym razem to ja byłam akumulatorem:) Z górki i pod górkę...
W piątek byliśmy u babci. W tajemniczym zakątku kolorowo:
Myślałam, że zobaczę rozkwitniętą piwonię, ale zastaliśmy tylko uśpione pąki. Małe rączki musiały sprawdzić wszystko:
A tymczasem u mnie zakwitła moja królowa:
Jednakże nie tylko piwonia mnie zadziwiła, rok temu azalia nie chciała zakwitnąć, a w tym roku, proszę:
A poza tym...
A w domu też zielono
Zaczęłam robić coś szydełkiem i to coś nieokreślone leży sobie i czeka, aż dokończę robótkę albo zostawię...
Słonecznie i kwiatowo Was żegnam
Lena
Jak ja kocham wiosnę i te wszystkie kwiaty:)
OdpowiedzUsuńW tym roku, po ciężkiej zimie, chyba jeszcze bardziej doceniamy jej uroki.
Usuńserdecznie pozdrawiam
Pięknie!!!! Jak ja też czekam na moją piwonię, przesadzałam w zeszłym roku w inne miejsce i ciekawe czy zakwitnie?? Małe rączki cudne ;)
OdpowiedzUsuńDwa lata temu przywiozłam ją od babci i kwitnie co roku. Za to irysy zrobiły sobie przerwę w tamtym roku, a w tym już prawie je widać. Miejmy nadzieję, że się pokaże:)
UsuńMałe rączki pozbawiły mnie tulipanów, a dzisiaj z babcią,podczas mojej nieobecności, urwały rozkwitniętą piwonię:)
Prześliczna ta piwonia - chyba też muszę się ladnie do dziadków uśmiechnąć, co by mi jedną ze swoich sprezentowali.... Marzy mi się taka ciemno czerwona, aj aj.
OdpowiedzUsuńA to "nieokreślone coś" - wg mnie ma potencjał :D Ja bym zrobiła z tego "futerał" na doniczkę... albo gdyby znaleźć szklana miseczkę w tej wielkości to mogłby być lampionik na wkłady do podgrzewacza :)
UsuńJuż się uśmiecham o różową, choć to nie mój kolor, taka piwonia jest naprawdę piękna. Dziadek miał tak wykopać, by już nic nie zostało i... mają 3 młode krzaczki:)
UsuńTo mi dałaś do myślenia, ale lampionik w Twojej wersji bardzo mi się podoba. Myślę, że jak tylko znajdę coś szklanego, to wykorzystam Twój pomysł.pozdrawiam