Zimowa aura wcale nie ułatwiała przygotowań do świąt. A jeszcze niedawno słońce oświetlało nasze przydomowe kwiaty.
A tymczasem szaruga za oknem. Cóż było robić...
Na szczęście miałam małych pomocników.
A potem to już szło z górki - dekoracje praktycznie same powstawały
I kolejne
Pokusiłam się o zmodyfikowanie wzoru na kurczaczki (poprzednie były za duże, by osłonić jajko) i powstało kilka mniejszych kokoszek
wyczekująca słońca
lena