Słodycze znalezione? Do nas Mikołaj przychodzi w nocy i ten, kto ma czyste buty, temu zostawia upominek. A kto nie zasłużył, temu zostawia...mhm...zgnitą pyrkę... Chyba byliśmy grzeczni, bo nikt nie miał w bucie przykrej niespodzianki.
Zrobiłam przerwę w szydełkowaniu i przygotowałam kilka kartek świątecznych:
lena
wzór aniołka z "motylimi" skrzydłami tutaj
wzór drugiego aniołka tutaj
Karteczki sa takie delikatne..Sliczne:)
OdpowiedzUsuńWlasnie dostalam od Ciebie taka i postawilam na kredensie, bo napatzrec sie nie moge..
Usciski:)
Dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba:)
Usuńbuziaki:)
Bardzo mi się podobają Twoje dzieła z haftu matematycznego. Aniołki urocze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam
Usuńlena