Witajcie,
Jeszcze nie mam dosyć. Mam nadzieję, że nie staję się monotematyczna, ale zrobiłam kolejną sukienkę, a raczej suknię. Początkowo miała być krótka i taka też mi się podobała, ale córka powiedziała: " mamuniu ma być długa". Jak można się temu oprzeć? Do tego słodka minka i wielkie smutne oczy. Ok, będzie długa.
Ubranko numer 3
W wersji mini:
I w wersji balowej:
Mamo już koniec:
Zaszalała kobieta, ale modelka wyjątkowo ładnie pozowała.
Sukienka wykonana wg podobnego wzoru, co czerwona kreacja.
udanej niedzieli
lena
Ta sukienka podoba mi się w obydwóch wersjach. Jak widzę zaszalałaś z szydełkowymi kreacjami - córka pewnie jest zachwycona!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Tak,córce się podoba,a to najważniejsze:-)
Usuńmama szaleje z szydełkiem a Córcia się cieszy :) szkoda że mój synek nie bawi się lalkami bo ubranek dla autek jakoś nie widzę żeby zrobić na szydełku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
Za to możesz zrobić maskotki z ulubionych bajek dla synka.Mój mówi,że na pluszaki za mały,ale konstruujemy wszystko z klocków od domów,statków pirackich po roboty.
UsuńDziękuję za komentarz.
Mi też krótka wersja podoba się bardziej, ale skoro właścicielka tak zdecydowała... ;)
OdpowiedzUsuńKlient nasz pan;-)
UsuńSzalejesz z szydełkiem i nowymi kreacjami:)
OdpowiedzUsuńoj tak:)
UsuńŚwietna kreacja ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJak byłam mała, dałabym się pokroić za taką kreację dla Barbie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Córka ma w końcu w czym wybierać, przy ubieraniu lalki.
Usuńpozdrawiam
Cudne kiecki! Zdolna z Ciebie kreatorka mody:)
OdpowiedzUsuńoj tam, od razu kreatorka, słucham klientki i robię, co mi każde:)
Usuń