sobota, 14 maja 2016

A w międzyczasie remont i zdeptany ogródek

Witajcie serdecznie,

My nadal w euforii przygotowań. Tak się złożyło, że remont dachu jeszcze nie jest zakończony. Walczymy. Za to mój ogródek przed domem nieźle oberwał, choć myślałam, że będzie gorzej. Szkoda mi tylko białej hortensji, reszta roślin podnosi się na nowo.

Clematis i tej wiosny nas nie zawiódł.


Smutno tu trochę, a wczoraj zauważyłam, że łubin mi się rozsadził. Muszę mu znaleźć dogodne miejsce.


Troszkę opustoszało.

Na ogrodzie zakwitła azalia.


Konwalie również się budzą.


Chaber górski za moment zajmie mi całą skarpę.




Do niedawna jeszcze grusze i jabłonie przepiękne kwitły.




Chciałam się jeszcze z Wami podzielić ich pięknym kwieciem, bo za chwilę nic nie będzie (Tak naprawdę to prawie już wszystko przekwitło).

Miejmy nadzieję, że pogoda jutro dopisze. Zmykam.


Pozdrawiam majowo

lena

2 komentarze:

  1. Dobrze, że większość kwiatów przeżyła tą wielką rewolucję.
    Pięknie kwitną :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne kwiaty:)
    A dach juz chyba skonczony?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...