Dzień Babci i Dziadka to chyba dla mnie najmilsze święta, w
których mogę podziękować swoim dziadkom za to, że są. Że byli w każde
wakacje, w każdy wolny dzień. U nich mogłam robić wszystko. Nie dziwili się,
nie krytykowali. Byli. Dziś już nie jest tak wesoło, ale mogę ich jeszcze
przytulić.
Ostatnio moja córka usłyszała zdanie, że tego, kto daje
więcej prezentów bardziej się powinno kochać. I to jest prawda. Dziadkowie
ofiarowali mi największy prezent – poświęcili swój czas i pozwolili mi być
sobą. Nie było prezentów materialnych ani pieniędzy bez okazji. Nawet przy okazji czasem też
nie, a mimo to nie zamieniłabym ich na nikogo innego i w kolejną niedzielę jechałam do nich z utęsknieniem.
To jak to jest z tymi prezentami?
A na nas czekała słodka niespodzianka
I proszę wszystkie Babcie i Dziadków – Nie mówcie, że Wasze
wnuczęta niepotrzebnie dają Wam prezenty. Że kwiaty zwiędną. Że czekoladki
zostaną zjedzone. I nawet najbrzydsza laurka w Waszych rękach jest najpiękniejszym
podziękowaniem małego dziecka.
lena
O Cudownie :) <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń