wtorek, 8 stycznia 2019

Stół - centrum dowodzenia

Zanim jeszcze wprowadziliśmy się do domu, wiedziałam, że chcę mieć ogromny stół. Miał jedno ważne zadanie do spełnienia -  pomieścić rodzinę i bliskich. To przy nim miały odbywać się najważniejsze dla nas spotkania. To on miał skupiać wokół siebie najważniejsze osoby. Po siedmiu (to nie jest błąd) latach mam ten stół. 

Brakowało nam tego znaczącego mebla spajającego oraz łączącego kilka funkcji jednocześnie. Dopiero teraz zdaliśmy sobie z tego sprawę. Co nie znaczy, że nic nie potrafiło nas połączyć w jednym miejscu. Do tej pory posiłki i odrabianie lekcji odbywało się przy małym stole kuchennym, goście przyjmowani byli wokół wielkiego narożnika, ale przy małej ławie, którą za każdym razem musiałam przesuwać, gdy tylko chciałam się położyć. 

W moim rodzinnym domu nie było tego miejsca. Przy ścianie stała również ława. Stół rozkładany od święta stał za meblościanką i się kurzył. Bardzo rzadko był wyciągany. Widocznie nie było takiej potrzeby, a mnie tego miejsca brakowało. U chrzestnej natomiast wszystkie spotkania odbywały się w wielkiej kuchni przy dużym drewnianym stole, który w zależności od prowadzonej rozmowy spajał lub rozluźniał więzi rodzinne. Ale zawsze przy nim. Stół w pokoju gościnnym też był na specjalne okazje i uroczystości. Paradoksalnie, teraz częściej się przy nim spotykam, niż kiedy byłam dzieciakiem.

Długo o nim marzyłam i w końcu się udało. Po siedmiu latach mamy miejsce, gdzie swobodnie możemy zjeść, przyjmować gości, tworzyć, rysować, wycinać, grać w gry planszowe (choć dywan nadal pozostaje miłą perspektywą), nawet odrabiać lekcje.

gry planszowe na stole


gry na stole, jungle speed


Zatem jak do tej pory działaliśmy, skoro stół wydaje się najważniejszym i głównym centrum dowodzenia? Pewnie że działaliśmy. Jeśli chcemy być razem, to nawet stół nie jest do tego potrzebny. Tylko on jest teraz taką wielką wisienką na torcie. Długo wyczekiwaną. 

spotkania przy stole



Teraz Wszystko jest w jednym miejscu - nasze centrum. I do tego wymarzone: białe krzesła, nblat w kolorze drewna, szare obicia... Jest pięknie.
Czego kobieta może więcej pragnąć? Szpilek? Nie...

lena

A to chwilę zanim chciałam opublikować post - wyłączyli nam prąd.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...