Poszukiwanie własnej drogi bywa niekiedy długotrwałym
przedsięwzięciem. Zwłaszcza, jeżeli rozpoczęło się ją jako siedemnastoletnia
dziewczyna, która oczekuje swojego pierwszego dziecka i jest zupełnie sama.
Kiedy mama dowiaduje się o ciąży Anity, dziewczyna musi się
wyprowadzić z domu. Postanawia wyjechać do Wrocławia, do siostry matki –
Rozalii. Ciotka nie przyjmuje jej co prawda z otwartymi ramionami, ale od tej
pory staje się jedyną jej najbliższą osobą. Rozalia pragnie godnego życia dla
swojej podopiecznej i wydaje jej się, że pedantyczny syn niedoszłej jej miłości
jest idealnym kandydatem. Ma wszystko, o czym marzą według niej kobiety:
status, pieniądze, dom. Okazuje się, że pozory mylą. Nie tylko, jeśli chodzi o Aleksandra. Przypadkowo poznani Florka, Krzywy i ich przyjaciele
są autentyczni i wiedzą czego chcą. Pojawia się również tajemniczy Wilk, który
wzbudza w dziewczynie mieszane uczucia, jednocześnie ją odpycha i przyciąga.
Wędrówka życia Anity jest bardzo skomplikowana i długa.
Niedojrzałą i nieprzygotowaną do dorosłego życia kształtują napotkani ludzie. Mimo oschłych relacji łączących ją z ciotką Rozalią, dostaje od niej wiele ciepła.
Chwilowy pobyt u Aleksandra uzmysławia jej, czym jest luksus i jak mogłaby żyć,
gdyby tylko za niego wyszła.
Praca w domu pomocy społecznej, który został wybudowany w
miejscu domu jej babci Anastazji uczy ją pokory, cierpliwości, ale też miłości
wobec starszych osób. Ona jako jedna z nielicznych pracownic potrafi nawiązać
z nimi kontakt. Znajomość z Michałem daje jej wiele pozytywnych emocji, ale również uzmysławia trud jego życia.
Zawsze o krok za nią jest Regina, jej siostra, by w najcięższym momencie uderzyć i zranić. Jest jak
wampir energetyczny, który wysysa resztki pozytywnej energii, jak ćma, która z drugiej strony, gdy tylko zbyt zbliży się do ognia, może spłonąć w swojej zuchwałości i pysze.
W końcu pojawia się światełko w tunelu. Anita znajduje list ukryty w wózku
od je dawnej podopiecznej z ośrodka Oksany. Wyjeżdża do dworku, gdzie poznaje
niewidomego Michała.
Wydarzenia z powieści przeplatane są wydarzeniami historycznymi
tego okresu. Charakterystyczne kolejki po towar, którego cały czas brakuje,
rodząca się Solidarność, zamieszki w Gdyni, wprowadzenie stanu wojennego.
Powieść jest niedokończoną
retrospekcją. Historia opisana słowami autorki wzbudza emocje. Nawet
pojawiająca się tylko w oczach Soni dziewczynka staje się upersonifikowanym
stworzeniem. Przede wszystkim jest to historia młodej kobiety, doświadczającej wielu upokorzeń, szukającej
swojego miejsca na ziemi w trudnych czasach z bliskimi jej sercu ludźmi, ale także z rodziną, która czyha tylko na jej potknięcie.
lena
No po takiej recenzji, to grzechem byłoby nie przeczytać takiej powieści, zatem zapisuję na liście do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię zainteresowałam tą powieścią :)
Usuń