piątek, 19 kwietnia 2019

Wieczór z książką. Monika A. Oleksa "Tylko morze zapamięta".

Nieuporządkowana przeszłość nie pozwala istnieć w teraźniejszości i planować przyszłości. Niezamknięte sprawy duszą i nie dają się stłamsić. Można je na chwilę wyciszyć, ale one w końcu i tak dają o sobie znać.

Na wieść o chorobie matki po 12 latach Maks wraca do Polski. Jego wyjazd był swoistą ucieczką przed przeszłością, przed uczuciem, które nagle zostało zerwane. Obawia się spotkania po latach, ale okazuje się, że miłość jego życia nie żyje. Beata ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Maks na własną rękę postanawia przeprowadzić prywatne śledztwo, choć od razu jego głównym podejrzanym jest mąż zmarłej kobiety - Marcin Nawrocki.

Maks łączy czas między szpitalem, a spotkaniami z ludźmi mogącymi coś pamiętać odnośnie rzekomego samobójstwa jego byłej dziewczyny. W czasie tej drogi przypomina sobie niektóre fragmenty ich wspólnego życia. Miejsca i sytuacje, w których rodziło się ich wielkie uczucie i w którym się  zakończyło. Spośród przeprowadzanych rozmów maluje się całkiem inny obraz kobiety. Kobiety, której nie znał do tej pory i całkowicie mu obcej: alkohol, zdrady, depresja, syn to tylko niektóre aspekty z nieznanej dotąd sfery jej życia.

Maks natomiast nie potrafi się ustatkować. Wokół niego pojawiają się 3 kobiety. Każda inna, każda chciałaby obdarować go uczuciem, ale on nosi w sercu tylko jedną. Nie potrafi zaoferować żadnej tego, czego oczekują od niego.

Historia Maksa to jedna opowieść, na podstawie której wyłania się druga ważna historia dotycząca Beaty. W ten sposób czytelnik poznaje Beatę, choć jej już nie ma między bohaterami.

Powieść przeplatana jest listami Beaty adresowanymi do Maksa, w których opowiada mu o swoich problemach, a także zapewnia o miłości "do głębin Bałtyku i z powrotem". Z czasem wszystko tworzy jedną spójną całość, z której wyłania się zupełnie niespodziewany obraz. Mimo tego, że retrospekcje pojawiają się w formie wspomnień Maksa i listów od Beaty, nie tworzą one chaosu w powieści. Są niezbędnym dopełnieniem. 

Książka już od samego początku jest interesująca. Nie często się zdarza, żeby głównym bohaterem był mężczyzna. Z jednej strony szorstki i bezuczuciowy, z drugiej wrażliwy i pełen sentymentów.

Niestety, powieść kończy się w najmniej oczekiwanym momencie. Czekam na drugą część.


lena

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...