Pora rozpocząć przygotowania do tegorocznych świąt. Lista numer 1 - gotowa, numer 2 - gotowa, numer 3 - już prawie...:)
Coraz częściej rozmawiamy o potrawach, które będą na wigilijnym stole. Jak co roku już, teściowa mówi, że tym razem to nie kupimy tyle karpia i jak co roku karp w różnych formach i tak króluje na stole.
Od czego by tu zacząć? Od słodkiego? Czemu nie.
Niedawno kupiłam książkę. Co tu dużo pisać, wypróbuję kilka przepisów na pewno (już mamy zamówione foremki do orzeszków), a zaczęłam od ciastek cynamonowych. Prawie nie zdążyłam zrobić zdjęć, ciastka tak szybko znikały.
Książkę kupiłam tutaj, a napisała ją Magdalenia z Zapachu wspomnień. Dziękuję za natchnienie:)
Miłego wieczoru
Lena
A na święta będą królowały: biel/srebro, zieleń i chyba fiolet, a czerwień, niebieski i pomarańcz (ostatni kolor podlega dyskusji) został wybrany przez Małego.
Dziękuję Lena, udanych wypieków zatem, nie tylko na twarzy:)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ślę,
Również dziękuję:)
UsuńU Ciebie już plany porobione a u mnie na razie wszystko w lesie siedzi. Trzeba mi się zmobilizować...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Za to raczysz nas pięknymi dekoracjami:)
UsuńTrzy listy? Nieźle :) U mnie jedna, ale ciągle się wydłuża :D Takie ciasteczka to bym chętnie zjadła, bo uwielbiam cynamon.
OdpowiedzUsuńjedna z jedzeniem, druga to zakupy, a trzecia rzeczy do zrobienia. Druga i trzecia się wydłuuuża:)
UsuńTo czekam na więcej słodkości ;) Fajnie, ze już planujecie my jeszcze żadnych przygotowań nie poczyniliśmy ;/ nie ma kiedy normalnie ;) Buziaki dla Was
OdpowiedzUsuńCo zrobić czasu coraz mniej. U mnie działa to mobilizująco, rozleniwiam się, kiedy nic się nie dzieje.
UsuńJA też jako pierwsze z tej książeczki piekłam własnie cynamonki:)
OdpowiedzUsuńZ pewnością będzie powtórka na święta, własnie myśle o ich pieczeniu, bo na ostatni moment zostawiam sobie włoskie smaki:)
również powtórzę je na święta, tym bardziej, że się udały:)
Usuń