środa, 21 maja 2014

Nawoływania z ogrodu

Witam Was serdecznie,

W końcu możemy cieszyć się słońcem i tym, co do tej pory wyrosło nam w ogrodzie. O zielsku nie wspomnę. Ale i tak się cieszę, że w końcu można wyjść. Wiatr nie chce nas porwać razem z drzwiami ani zrzucić ze schodów. Dzisiaj był upał, męczący co prawda, ale za to wszystkie zabawy były na dworze.

Oto kilka urywków z przydomowego ogródka:





Nie weszłam specjalnie za siatkę do sąsiada, żeby zrobić zdjęcie kwiatom. To one zadomowiły się po drugiej stronie, po mojej są kłącza:)

A u babci moja mała dama zauważyła coś nowego i też taką chce:


I po deszczu trawa bardziej się zieleni:


To na tyle, mam nadzieję, że nie zanudziłam Was



Słoneczne pozdrowienia

Lena

P.S. Mam problem ze wstawianiem u Was komentarzy. Mam nadzieję, że usterka szybko minie.

2 komentarze:

  1. Marzę o takim ogródku przed domem.
    U Ciebie jest pięknie a taka herbatka wypita w takim otoczeniu musi smakować wybornie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuję zagospodarować jakieś miejsce na herbatkę, póki co siedzimy na kocyku, na schodach:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...