Witam serdecznie,
Zgodnie z tym, co pisałam wczoraj, róża w roli głównej:
Kwiaty wyszywane metodą haftu matematycznego. A wszystko przez festyn, który ma się odbyć u nas w parafii i konkurs na kartkę z najpiękniejszą różą. Zmotywowana z lekkim opóźnieniem, bo już nie można oddawać swoich prac, dalej buszuję po internecie i wczytuję się w informacje o hafcie.
wzór pierwszej róży znalazłam tutaj
wzór drugiej róży znalazłam tutaj
miłego dnia
lena
Twoja różą jest wspaniała! Moje róże już na ukończeniu,,, niedługo prezentacja :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
czekam z niecierpliwością.Cieszę się,że Ci się podoba.
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Bardzo fajnie Ci to wyszło. Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z takim rodzajem haftu...
OdpowiedzUsuńspróbuj, szybki efekt, łatwo się przeplata, a przy tym nadaje się na sierpniowe wieczory:) szydełko zostawiam sobie na jesień i zimę.
Usuń