piątek, 13 lutego 2015

Czerwone kreacje na uroczyste kolacje


Witajcie,

Na początek jest mi bardzo miło gościć u siebie Danusię z bloga Babusiowe robótki, zajrzałam do niej tylko na chwilkę, ale bardzo podobają mi się tworzone przez nią kartki haftem matematycznym i szydełkowe dziergadełka. 
Zima jednodniowa uciekła. Zaspy, wszędzie biało, śniegu po kolana na podwórku, piękny zimowy i straszny krajobraz. Rano nie można było wyjechać z wioski, a następnego dnia po śniegu nie został nawet ślad. My nadal w domu, tylko podziwiamy przez szybę wszystkie pory roku w ciągu tego tygodnia. Pogoda szaleje, a choroby zostają. Mam nadzieję, że to już końcówka. Od poniedziałku ferie, będziemy nadrabiać zaległości szkolne.
Wreszcie skończyła mi się czerwona włóczka (jeszcze kilka kreacji nie pokazałam), ale szał szydełkowych sukienek nie minął ani córce, ani mnie. Może w końcu zrobię ten płaszczyk? Póki co, zbliża się dzień zakochanych i pewnie barbie będzie chciała się gdzieś wybrać:) Jeśli o nas chodzi, nie świętujemy. Kochamy cały czas:)
Oto sukienki:













Mam nadzieję, że następnym razem nie będziecie już musiały oglądać ubranek dla barbie:)

pozdrawiam
lena



sukienka z czarną wstążką: wachlarzyki -wzór
sukienka prześwitująca na brzuchu: wzór z Małej Diany 4/2014 s.6
krótka sukienka: wzorek spódnicy jest zaczerpnięty z wzorka na jajko wielkanocne
długa suknia: ulubione przeze mnie wachlarzyki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...