poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Latają motyle...

Witam serdecznie,

"A na razie fruwają motyle,
Tyle tego, tamtego też tyle,
A na razie wierzymy w baśnie
 I jaśniej, i jaśniej..."
                                 M. Rodowicz, Jest cudnie


Lubię tę piosenkę...
Mam wrażenie, że lato się skończyło. Wieczorami jest chłodniej, nie można już przesiadywać na schodach, podziwiać zachody słońca... Zbliża się kolejna pora roku. W tej chwili za oknem wichura, szaro, buro i ponuro. My w domku, zza okna obserwujemy jak szybko zmienia się pogoda. Ale taka kolej rzeczy. Póki co trzymamy mocno nasze letnie wspomnienia (w końcu udało nam się wyjechać gdzieś w czwórkę) w rękach i nie chcemy ich wypuszczać. 
Ta ulotność chwil, które szybko mijają skojarzyła mi się właśnie, kiedy zaczęłam kolejne kartki haftem matematycznym:



Jak się okazało, to nie jedyne motyle, które są w moim otoczeniu:


Ten porcelanowy motyl jest pamiątką przywiezioną z Kowar:



spokojnego wieczoru pełnego ciepła Wam życzę

lena

wzór pierwszego motyla
wzór drugiego motyla

6 komentarzy:

  1. Pięknie motylkowo, podoba mi się:-)
    Przesyłam uściski!

    OdpowiedzUsuń
  2. Motyle na karteczkach są prześliczne ! podobnie jak róże z poprzedniego postu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super sprawa z tym haftem. U mnie czasu ostatnio zero niestety, więc póki co będę podziwiać Twoje dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczne, roznorodne! Piekny ten matematyczny haft.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...